![]() |
To pierwszy z serii postów o tym, gdzie warto zjeść będąc na przykład w Krakowie. Przyjeżdżając do Polski odwiedzam wiele fajnych miejsc, gdzie można naprawdę nieźle zjeść i chętnie się z Wami tym podzielę.
Na pierwszy ogień idzie Kraków, moje miasto, gdzie "zwiedzam" chyba najwięcej knajp i restauracji w trakcie moich pobytów w domu, w Polsce. Jest tu naprawdę wiele miejsc z bardzo różnorodnym jedzeniem, więc na pewno nikt nie wyjedzie z Krakowa głodny i każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jestem wegetarianką ani weganką, więc wybór jest dla mnie tym bardziej szeroki. Dziś opowiem Wam o mojej ulubionej krakowskiej restauracji, w której zjedzie genialne steki i nie mniej genialne burgery.
![]() |
Moo Moo Steak & Burger Club na ul. Świętego Krzyża 15 to nowoczesne miejsce, w którym już na pierwszy rzut oka widać, że króluje wołowina. Prosto urządzone i czyste wnętrze bez zbędnych bibelotów sprawia, że atmosfera w lokalu jest bardzo przyjemna. Obsługa zawsze jest bardzo sprawna i uprzejma, a przede wszystkim bardzo kompetentna na przykład jeśli chodzi o wybór wina czy wiedzę na temat serwowanych dań.
![]() |
Jeśli zjawicie się w porze lunchu, raczej nie będzie problemu z wolnym stolikiem, jednak aby zjeść tu w porze kolacji polecam wcześniej zarezerwować stolik, aby mieć pewność, że znajdzie się dla Was wolne miejsce.
![]() |
Jadłam już w wielu miejscach serwujących steaki, jednak nigdzie mięso nie było tak delikatne i soczyste, a zarazem miękkie jak w Moo Moo. Mięso ma zawsze idealny stopień wysmażenia, dokładnie taki o jaki poprosicie, nigdy nie jest twarde czy łykowate ani tym bardziej zimne. Świadczy to zarówno o świetnej jakości produktach ale także umiejętnościach kucharza.
![]() |
Moo Moo ma w ofercie wiele między innymi rostbef, antrykot czy T-Bone steak, jednak ja osobiście najbardziej lubię steak z polędwicy sezonowanej. W menu podana jest gramatura steaku, co zdecydowanie ułatwia wybór w zależności od tego ile jesteście w stanie zjeść. Polędwica to bardzo miękkie i delikatne mięso, które najbardziej lubię w stopniu wysmażenia medium rare lub medium. Jako dodatki zwykle wybieram frytki belgijskie lub opiekane ziemniaczki oraz masełko albo któryś z sosów, ewentualnie dorzucam jeszcze sałatkę.
![]() |
Pełne menu znajdziecie na stronie Moo Moo, gdzie również można dokonać rezerwacji stolika.
Ktoś odwiedzał wcześniej to miejsce?
Pozdrawiam
Zajrzyjcie także na
Publikowanie komentarza
Dziękuję za odwiedziny! Masz pytanie? Zadaj je w komentarzu :)
Zapraszam Cię także na mój Instagram @saruliru