Nareszcie śnieg! Aż przypominają mi się czasy dzieciństwa kiedy od rana do nocy jeździło się na sankach aż do przemoczenia ostatniej pary spodni i butów :) Zimowe szaleństwo dziś ogarnia mnie już w innej formie, choć nie powiem, czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich lat i po prostu zjeżdżać z górki na sankach ile tylko wlezie ;) Dziś sceneria, która wybrana została na fotki przy okazji zimowego spaceru. Strój bardzo wygodny, prosty i ciepły... między innymi z racji pluszowego płaszczyka z kapturem. Do tego czarne rurki połączone z czarnym topem i żółtym sweterkiem. Żółte dodatki - szalik i torba rozświetlają strój i tak bardzo kontrastujący ze śnieżną bielą w tle. Najwygodniejsze na świecie workery idealnie sprawdzają się na śniegu.
Na głowie jak pewnie zauważyliście mała zmiana... nie w kształcie fryzury, który również planuję zmienić, ale w kolorze. Pomyślałam sobie "a może by tak ombre?", długo się nie namyślając postawiłam na eksperyment. Złapałam za farbę i po prostu rozjaśniłam końce :) I teraz zamiast jednokolorowych mam włosy w tonacji od ciemnego do jasnego brązu. Ale znów nasuwa mi się pytanie... "a może by tak jeszcze jaśniej?" ;) zobaczymy :D
sweter (sweater) - no name
spodnie (pants) - Zara
płaszcz (coat) - ebay.com
torebka (bag) - H&M
buty (shoes) - no name
naszyjnik (necklace) - prezent od przyjaciółki
Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńsuper sweter, fajnie ożywia całość :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia mi się bardzo podobają :)
pozdrawiam
świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńsweter jest cudowny, świetnie współgra z czernią ;)
pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten kolor na ustach :)
ale ładnie! Ten sweterek i żółte dodatki pięknie przełamują czerń. Co do koloru włosów to byl strzał w dziesiątkę- dobrze Ci w nich :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznie :) a śnieg cieszy nie tylko dzieci ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jaśniej! :)
OdpowiedzUsuńTak się chyba stanie :D
UsuńPiękne zdjęcia:) Stylizacja też mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, szczególnie 3 pierwsze! a żółty to Twój kolor:-) Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, ale kurcze, ładnie Ci to ombre wyszło, ale ta tendencja trwa już dosyć długo i zastatów się czy w nią brnąć, bo raczej nie będzie już modna ;)
OdpowiedzUsuńNie robię ombre dlatego, że jest modne, tylko dlatego, że mnie się podoba i chcę coś zmienić...
UsuńStandardowo, ale ładnie.
OdpowiedzUsuńUroczy uśmiech.
K.
Ten naszyjnik jest świetny !
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz:) sweterek ożywił całą stylizację:)
OdpowiedzUsuńżółty to zdecydowanie Twój kolor ;)uwielbiam tego typu naszyjniki! zastanawiam się nad zakupem workerów, ale mam wrażenie ze one pasują do bardzo szczupłych dziewczyn xs. Ja noszę rozmiar s-m,nie posiadam szczupłych nóg i obawiam się, że będą mnie optycznie poszerzać i skracać. Co o tym myślisz ? Pozdr. Kasia
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez względu na rozmiar w workerach dobrze się wygląda. Są bardzo wygodne i pasują idealnie na co dzień :) śmiało bym je kupiła na Twoim miejscu :)
UsuńDobrze Ci w tym ombre.. i ja, na Twoim miejscu, posunelabym sie dalej i rozjsanila jeszcze mocniej. I kit z tym, że tendecja przeminie.. ważne, że Tobie pasuje :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, aczkolwiek ten kolor szminki chyba do Ciebie nie pasuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak pięknie!Włosy super wyszły(nie to co mi):D
OdpowiedzUsuńA usteczka mniam,mniam co to za szminka?:)
To malinowa czerwień z Inglota freedom system numer 09 :) na żywo nieco się różni odcień od tego na fotkach :)
UsuńDzięki:*
UsuńPrzepięknie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńSwietne polaczenie!
OdpowiedzUsuńTak, ombre zdecydowanie korzystne! ;D Jeszcze bardziej rozjaśnić... mhm... może to dobry kierunek :).
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja! :)
xoxo :*
uwielbiam!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :>
OdpowiedzUsuńsliczny kolor wlosow masz! piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona <3
OdpowiedzUsuńhttp://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Wszystko pięknie ale niestety Saro naprawde Ten kolor szminki nie Pasuje do Ciebie:/ Masz teraz jasna karynacje a ten kolor zamiast Cie rozświetlać, powoduje iż stajesz się bez wyrazu... W rzeczywistości może wyglądać o niebo lepiej,a na fotkach bez rewelacji.A jeżeli chodzi ubiór to Bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOdcień szminki się nieco różni, co wynika z przekłamania kolorów na zdjęciach i indywidualnymi ustawieniami monitora. "na żywo" szminka ma soczysty malinowo-czerwony odcień :)
UsuńFajna zmiana wyglądu, stylizacja również na plus :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
The-Bigwig
Świetny blog po raz kolejny zapraszam do mojego blogu http://poliskowe.blogspot.com/ . Zaprszam do kometowania :)
OdpowiedzUsuńPomadka! :>
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pomadka idealna dla Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńCzy na żywo Twoje włosy po rozjaśnieniu wyglądają tak samo jak na zdjęciach ?
OdpowiedzUsuńMI ogólnie nie przypadł do gustu trend "ombre". Dlatego nie bardzo mi się podoba.
Stylizacja jak zawsze idealna!
:)
Włosy są ciut jaśniejsze, podobnie jak sweterek. Zdjęcia zawsze ciutkę przekłamują kolorki... np. szminka w rzeczywistości jest czerwona ale delikatnie złamana malinowym odcieniem, na zdjęciach wpada bardziej w oranż.
Usuńśliczna z ciebie dziewczyna i fotogeniczna
OdpowiedzUsuńpomadka idealnie pasuje do Twojego typu urody
Ale fajny zestaw!!! Naprawdę cudny! Sweterek i futrzak obłędne :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia robią wrażenie. Jesteś bardzo atrakcyjną i fotogeniczną dziewczyną.
OdpowiedzUsuństanowczo zaliczasz się do tych osób którym czerwona pomadka pasuje idealnie . Świetnie całość na wielki plus :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam zimę :) Zawsze czkam aż napada tyle śniegu żeby można yło wyjśc i marznąć ale przynajmniej w miłych dla oka okolicznościach przyrody ;) A sanki.. jejku kiedy ja byłam na sankach?! Stanowczo za dawno temu!
OdpowiedzUsuńDruga fota w tym secie rządzi :)))
I świetny kolor swetra :)
ładnie Ci wyszło to ombre, ale możesz spróbować zrobić jeszcze jaśniejsze końce.. myślę ,że będzie jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńładnie Ci w takiej szmince!
That necklace gets me on good mood!
OdpowiedzUsuńx
http://sweetlittleluxuries.blogspot.fi